niedziela, 25 listopada 2012
Prolog
Cześć jestem Lolita Spitzer wszyscy mówią na mnie Lola - teraz opowiem wam moją historie. 11 lat temu w wypadku samochodowym zginęła moja mama od tamtej pory mój ukochany tatuś się z nikim nie spotykał, ale to się zmienił gdy 5 miesięcy temu wyjechał w delegacje do Londynu spotkał tam jakąś lalunie. Teraz przez cały ten czas pisali ze sobą i gadali przez telefon. Niedawno dowiedziałam się ze mój tatulek chce żebyśmy zamieszkali z tą cała Margaret w Londynie. Ogólnie ciesze się ze szczęścia mojego ojczulka ale, jest jeden problem ta cała jego dziewczyna ma syna, jest 2 lata starszy ode mnie, jego imienia dokładnie nie zapamiętałam, bo mało mnie to obchodziło do tej pory. Ponoć ten jej synalek śpiewa w jakimś znanym boysbandzie razem z 4 jakimiś chłopakami, ale najlepsze dopiero przed nami, cała 5 mieszka razem z tą Margaret. Wiec jak się do niej wprowadzimy to i ja będę musiała mieszkać z nimi pod jednym dachem. Nie wiem jak to wytrzymam nowy kraj, nowe miejsce bez żadnej mi bliskiej osoby. Pewnie teraz uznacie mnie za dziwną bo przecież mam ojca, ale on żyje w swoim świecie, w którym nie ma miejsca dla mnie nie wiem kiedy ostatnio dłużej rozmawialiśmy chyba na pogrzebie mamy jak mnie pocieszał. Jednak są też dobre strony tego wyjazdu, nie będę już musiała patrzeć na tego oblecha Michaela który po dwuletnim związku zdradził mnie z pierwsza lepszą lalunią, ale w ostatnim czasie nie tylko on mnie zawiódł zrobiła to tez moja BFF, która obrabia mi tyłek za plecami. Żałuje tylko jednej rzeczy, że nie będę mogła codziennie odwiedzać grobu mamy. Żegnaj Hamburgu. We greet in London.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekam na pierwszy rozdział z niecierpliwością. :D :3 ;*
OdpowiedzUsuńto sobie trochę poczekasz bo jak na razie nie mam osób które by czytały i komentowały wiec nie wiem czy jest sens pisania
Usuńpisz, pisz ! :D przecież fantastycznie ci to wychodzi :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam : - *
zapraszam : opowiadaniedagmaryoonedirection.blogspot.com
+obserwuje